Mechanizmy Obronne. Ostatnio ktoś zapytał mnie na Threads: „Czym właściwie są mechanizmy obronne i jaka jest ich funkcja?”
Niby proste pytanie, a jednak bardzo ważne. Bo choć mechanizmy obronne towarzyszą nam niemal codziennie, to często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Tymczasem to właśnie one odpowiadają za wiele naszych reakcji – tych, które nas chronią… i tych, które czasem komplikują nam życie.
Co to są mechanizmy obronne?
Mechanizmy obronne to nieświadome strategie, które stosuje nasza psychika, by poradzić sobie z trudnymi emocjami – lękiem, złością, wstydem, żalem. Działają automatycznie, bez naszego świadomego udziału, i mają za zadanie chronić naszą tożsamość, spójność, poczucie bezpieczeństwa.
Niektóre z nich pomagają nam funkcjonować w zdrowy sposób, inne – choć kiedyś były przydatne – w dorosłym życiu mogą nas ograniczać.
Mechanizmy obronne według George’a Vaillanta
W swojej koncepcji George Vaillant (1971, 1992) zaproponował czteropoziomową klasyfikację mechanizmów obronnych, od najmniej do najbardziej dojrzałych. Przedstawię Ci ją w przystępnej wersji – z przykładami, które może rozpoznasz też u siebie
To najbardziej prymitywne i oderwane od rzeczywistości mechanizmy. U osób zdrowych pojawiają się rzadko, ale mogą się aktywować np. w silnym stresie, w traumie albo w zaburzeniach psychicznych.
Projekcja psychotyczna – przypisywanie innym własnych, trudnych myśli i uczuć w bardzo zniekształconej formie.
„Wiem, że wszyscy mnie śledzą i chcą mi zrobić krzywdę.”
Zaprzeczenie – odmowa uznania oczywistej prawdy.
Ktoś pali paczkę dziennie i mówi: „Ja? Przecież ja nawet nie lubię papierosów.”
Zniekształcenie – przekształcanie rzeczywistości w sposób, który całkowicie odbiega od faktów.
„Nie zdałam egzaminu, bo wykładowca jest zazdrosny o mój intelekt.”
Mechanizmy niedojrzałe
Często spotykane w okresie dojrzewania, ale także u dorosłych. Mają tendencję do utrudniania relacji i powodowania napięć.
Projekcja – przypisywanie innym własnych emocji.
„To nie ja jestem wściekła – to oni wszyscy są agresywni!”
Fantazjowanie – ucieczka w wyobraźnię zamiast działania.
Zamiast porozmawiać z kimś, kogo lubię, tworzę w głowie scenariusze, jak się zakochujemy.
Hipochondryzacja – koncentrowanie lęku w ciele.
„Boli mnie serce, pewnie mam zawał!” – choć lekarze niczego nie znajdują.
Pasywna agresja – wyrażanie złości w ukryty, pośredni sposób.
„Nie zapomniałam kupić mleka. Po prostu nie miałam czasu, bo przecież cały dzień byłam zajęta twoimi sprawami.”
Acting out – odreagowanie emocji przez impulsywne działanie.
Zamiast powiedzieć, że jestem zraniona – rzucam telefonem o ścianę albo wychodzę trzaskając drzwiami.
Dysocjacja – odcięcie się od emocji i rzeczywistości.
Czuję się, jakbym oglądała siebie z zewnątrz. Jakby to nie działo się naprawdę.
Mechanizmy obronne – mechanizmy neurotyczne
Pojawiają się często u dorosłych – to takie „średniaki” na skali dojrzałości. Pomagają radzić sobie z lękiem, ale często kosztem kontaktu z własnymi emocjami.
Wyparcie – wypchnięcie trudnych treści ze świadomości.
„Nie pamiętam, co się wtedy wydarzyło…” – choć ciało pamięta i reaguje.
Przemieszczenie – przeniesienie emocji z jednego obiektu na inny.
Wkurzyłam się na szefa, ale nakrzyczałam na partnera.
Izolacja / Intelektualizacja – oddzielenie emocji od treści.
„Mój ojciec zmarł w zeszłym tygodniu. To interesujące, jak śmierć wpływa na strukturę rodziny.”
Formacja reaktywna – zachowanie odwrotne do prawdziwego uczucia.
Ktoś mnie irytuje, ale jestem przesadnie miła, wręcz cukierkowa.
Mechanizmy dojrzałe
To nasz psychiczny złoty standard. Pomagają radzić sobie z emocjami bez uciekania od nich. Nie wypierają rzeczywistości, ale pozwalają spojrzeć na nią z szerszej perspektywy.
Altruizm – działanie na rzecz innych z prawdziwej potrzeby, a nie z przymusu.
Pomagam, bo tego chcę – a nie, żeby zasłużyć na uwagę.
Sublimacja – przekształcenie trudnych emocji w twórcze działanie.
Złość zamieniam w energię do pisania, rysowania, sprzątania.
Supresja – świadome odroczenie zajęcia się trudnym tematem.
„Nie chcę teraz o tym myśleć – wrócę do tego jutro.” (uwaga: to nie to samo co wyparcie – tu jest świadomość!)
Antycypacja – wyobrażenie sobie trudnej sytuacji i przygotowanie się na nią.
„Mam rozmowę o podwyżkę. Wyobrażam sobie, jak może przebiec i co powiem.”
Bo kiedy zaczynamy je zauważać, odzyskujemy wpływ. To nie psychika prowadzi nas za rękę – to my możemy wybrać, jak reagujemy. I choć czasem dalej będziemy działać z automatu (bo przecież jesteśmy ludźmi, nie robotami!), to świadomość jest pierwszym krokiem do zmiany.
Zamiast złościć się na siebie, możemy z ciekawością zapytać:
„Co się teraz we mnie uruchomiło?” „Czego próbuję nie czuć?” „Jak się chronię?”
Mechanizmy obronne są jak tarcza. Tylko dobrze, żeby nie była ona zbyt duża i zbyt ciężka… i nie zasłaniała całego widoku.
I tak. Wiem – że dużo ich – ale jeśli będziecie chcieli – mogę rozwinąć temat i przyjrzeć się bliżej każdemu z nich
Jeśli masz ochotę, podziel się w komentarzu: Który mechanizm rozpoznajesz u siebie najczęściej? Który pomaga Ci przetrwać, a który przeszkadza?
Jak dzieciństwo wpływa na nasze dorosłe relacje? To, jak kochamy, kłócimy się, unikamy bliskości albo jej łakniemy — nie zaczyna się w dorosłości. Zaczyna się znacznie wcześniej. W dzieciństwie.
Uzależnienie emocjonalne. To nie jest miłość. To pole minowe.Rano budzisz się z nadzieją, że dziś będzie lepiej. Że może napisze. Może zadzwoni. Może się nie obrazi, nie wycofa, nie zniknie. Przewijasz rozmowy. Sprawdzasz, kiedy był Dowiedz się więcej…
Przekonania. Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego wciąż powtarzasz te same schematy? Dlaczego unikasz niektórych decyzji, choć czujesz, że mogłyby być dla Ciebie dobre? Albo czemu mimo marzeń o czymś więcej – stoisz w miejscu? Z dużym Dowiedz się więcej…
0 komentarzy